-
Jedno z naszych wspomnień z dzieciństwa wygląda tak: czteroosobowa rodzina (Mama, Tata i dwójka dzieciaków) ładuje się do mikroskopijnego (z dzisiejszej perspektywy) małego fiata 126p i wyjeżdża na 2 tygodnie na wczasy nad morzem. Walizki, torby - wszystko mieści się w maleńkim bagażniku i w środku auta (no przecież nie mieliśmy bagażnika na dachu). Dziś raczej nie do pomyślenia :) Ale co - dało się? Dało :)
-
A to jest czacha - tu nie ma żadnej głębszej myśli, po prostu zawsze chcieliśmy mieć koszulkę z piękną czachą :)